Autor bloga UncleLion z Bydgoszczy.
Przejechałem 26574.49 kilometrów w czasie 23d 03h 02m.
Jeżdżę z prędkością średnią 21.32 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

No to gramy

Blog Bydgoskich Cyklistów

Bydgoszcz Rowerowa

Blog Bydgoskich Cyklistów

Wirtualne Szlaki

Miasta Dla Rowerów

Wcześniejsze lata

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Nie tylko rower...

run-log.com Recenzje gier planszowych
Dane wyjazdu:
62.49 km 02:32 h
24.67 km/h:

Praca-Morzewiec-Smukała-dom

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0

Ostatnio brak weny do pisania...tym bardziej że pogoda fatalna. Napęd już zajechany przy takich deszczach i błocie chodzi fatalnie. więc wklejam to co napisałem na blogu bydgoskich cyklistów... link do źródła

Myśl cykliczna (1): od pisma do stojaka

Brak parkingów rowerowych to jeden z poważniejszych problemów z jakimi borykają się bydgoscy rowerzyści. Temat poruszany m.in. w sierpniu 2009 roku na debacie „Bydgoszcz Wąskorowerowa”, kiedy to wskazywałem problem wykluczenia rowerzystów z przestrzeni miejskiej z powodu braku możliwości parkowania przy urzędach i instytucjach kultury. Niestety bezskutecznie. W styczniu 2010 wystosowaliśmy pismo w którym postulowaliśmy m.in. o zaprzestanie montowania tzw. wyrwikółek które nie spełniają oczekiwań cyklistów, o wygospodarowanie z budżetu pieniędzy na nowe stojaki, zapis w planach zagospodarowania przestrzennego konieczności tworzenia parkingów rowerowych. Odpowiedź znów była odmowna. Powód: brak pieniędzy na nowe stojaki. Pozostałe postulaty zostały przemilczane. Czyżby rowerzyści byli niegodni dostępu do przestrzeni miejskiej?

Dlatego z entuzjazmem przyjęliśmy informację o zakupie przez miasto 35 stojaków. Odbyły się konsultacje społeczne i tutaj znów nie obyło się bez skandalu. Urząd Miasta oskarżył organizację rowerowe o bierność. Widać tak najłatwiej było wytłumaczyć małą ilość wniosków. A przyczyn pewnie było więcej. Jedną z nich upatruję w braku zaufania do instytucji zarządzających miastem. Bo kto wierzy, że jego głos może coś zmienić w mieście? Jest to problem z którym władze muszą się zmierzyć prowadząc aktywny dialog z obywatelami. Po ostrej wymianie zdań między rowerzystami a pracownikiem biura prasowego Urzędu Miasta na łamach lokalnych mediów akcja została przedłużona. Wniosków wpłynęło zdecydowanie więcej.

Tak w dużym skrócie wyglądały starania o nowe miejsca parkingowe dla rowerzystów. 35 stojaków w kształcie odwróconej litery U, czyli 70 miejsc parkingowych. Ilość śmiesznie małą jak na tak duże miasto. Z zazdrością możemy patrzeć na inne miasta (np. Wrocław, Warszawę, Radom) które potrafią jednorazowo zakupić nawet kilkaset stojaków. Bo jak się ma ilość miejsc postojowych dla cyklistów do 1500 miejsc parkingowych które znajdują się w samej strefie płatnego parkowania i są obsługiwane przez 100 parkomatów? Jak się mają wielopoziomowe parkingi przy centrach handlowych do pojedynczych stojaków, które nie tylko nie pozwalają na bezpieczne przypięcie jednośladu, ale mogą wręcz powodować wygięcie obręczy?

TescoŚwiadomość rowerzystów wzrasta: coraz więcej osób pomimo stojących „wyrwikółek” woli przypiąć rower do płotu, barierki, czy znaku drogowego. Coraz więcej osób zwraca uwagę na przypięcie równocześnie i koła i ramy. To ważne. Mamy nadzieje że będzie wzrastała także świadomość inwestorów (zarówno UM, jak i inwestorów prywatnych), by zamiast ozdobnych pseudo-stojaków pojawiały się parkingi rowerowe z prawdziwego zdarzenia: pozwalające przypiąć i koło i ramę, w miejscu widocznym, w miarę możliwości zadaszone i monitorowane.

źle zakotwiczony stojakPierwsze stojaki ufundowane przez miasto stanęły w piątek 27 sierpnia na ul. Gdańskiej. Szkoda, że sposób ich montażu już wymaga poprawy . Powinny one być stabilnie przytwierdzone. W przeciwnym razie mogą zostać wyrwane z położa. Te nie są. Zwracaliśmy także uwagę na konieczność oznakowania stojaków gdyż wiele osób jeszcze nie zna tego typu stojaków. Jednak czy trzeba było stawiać znak na ponad 2 metrowym wsporniku? Czy czasem z pieniędzy na znak nie można było postawić kolejnego stojaka. Informacja mogła ograniczyć się do naklejki „stojak rowerowy” na zamontowanych urządzeniach. Ale znów ktoś nam zarzuci, że rowerzyści ciągle narzekają. I będziemy narzekali gdyż mamy świadomość zasadności naszych postulatów. Bo jeden rower to średnio jeden samochód mniej. A to już duża oszczędność dla całego miasta….



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]